środa, 30 listopada 2016

Hobby po pracy.


Mając własną firmę, większość czasu spędzam w pracy. Tak to jest niestety. Bardzo często odbija się to na rodzinie, najbardziej na dzieciach, ale gdy tylko mam wolną chwilę wyjeżdżamy sobie na piknik rozkładamy kocyk i opowiadamy, co się, komu przydarzyło w ostatnim tygodniu. Staram się nie przynosić pracy do domu i oddzielać sferę prywatną od zawodowej. Dla swoich dzieci nie jestem mediatorem, staram się być ich przyjaciółką. Gdy tak czasem sobie pogadamy to wracamy do domu, bierzemy kijki i w drogę na spacer. Staram się dbać o ich kondycję i zdrowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz